Zaczęłam pisać ten blog w lutym 2017 roku. Tak jak teraz, byłam zainspirowana twórczością Tove Jansson, która, jako jedna z niewielu autorek, pisała książki dla dzieci, będące interesującymi także dla dorosłych. Wiele możemy się z nich nauczyć, przede wszystkim dystansu do siebie, akceptacji innych takimi, jacy są. Wszystko opowiedziane jest w sposób lekki i żartobliwy.
Wybrałam tę nazwę Snufkin, poniważ tak jak Włóczykij, czasem czuję, że nadszedł czas, by wyruszyć w drogę. Wówczas biorę mój plecak, i szukam miejsca, gdzie mogę poznać nowych ludzi, nauczyć się ich języka, kultury, żyć tak, jak oni. To fascynująca przygoda.
Bywa różnie, jednak gdziekolwiek jestem, cokolwiek się nie stanie, zawsze towarzyszy mi bieganie. Każdy bieg to jakby magia. Moment, w którym wszystkie sprawy tracą swoją wielkość i kolejne wyzwania stają się możliwe do pokonania.
Blog nie jest pisany pod publiczność. Cenię sobie szczerość (pewnie dlatego moją ulubioną bohaterką Muminków była Mała Mi) i uważam, że tylko mówiąc prawdę, stając z nią twarzą w twarz, nawet jeśli jest ona niewygodna, można coś zmienić.
Jeśli chcesz ze mną coś zmienić, wspierać kreatywną edukację, która dociera na cały świat, zapraszam do wsparcia moich projektów.